Renaturalizacja



Wyczekiwanie w zawieszeniu relacji: człowiek - jego wytwór – naturalny żywioł. W listopadzie 2018 roku, mgr Jarosław Jeschke uzyskał stopień doktora sztuk plastycznych, w dyscyplinie sztuk pięknych. W kolejnym miesiącu w auli Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu, mogliśmy oglądać jego wystawę doktorską, na której został zaprezentowany cykl trzynastu obrazów olejnych.


Cykl nosi tytuł ,,Renaturalizacja. Zobaczyłem, bo miałem czas zatrzymać się i popatrzeć". My też zatrzymujemy się przy wnikliwych pejzażach, w których surowa i martwa architektura ściera się z żywą, dziką naturą. Obrazy skłaniają się ku realizmowi; jest to jednak realizm, który niewątpliwie ma charakter iluzyjny. Opustoszałe budynki zatrzymane w procesie swojego powstawania, będące wytworem człowieka, zostały zaanektowane poprzez żywioł.  Jest to dla nas zupełnie nietypowa i odwrotna sytuacja, niż ta, którą znamy z życia… Wchodząc do wystawienniczej sali, widzimy sześć sporych rozmiarów płótna ułożone obok siebie na ziemi. Przedstawiają one betonowe płyty, takie, z którymi możemy spotkać się na co dzień. Jednakże to, co uderza w nas najbardziej to zielony mech, który wydobyty przemyślanymi środkami malarskimi, obrasta beton i zaczyna powoli nad nim dominować. Tak nieustająca konkurencja sił wciąż jest widoczna w każdej kompozycji. W przedstawionej scenie, która na żywo rozgrywa się na oczach widza, można odczuć niepokój, bądź satysfakcję z zupełnego poddania się kamiennych platform, a także ich niewiedzy - niewiedzy na to co się zaraz stanie… Natura pokona człowieka i jego rękodzieło. 





Fot. Urszula Sowińska.




Artysta doskonale ukazuje napięcie między siłą naturalną, a cywilizacyjną (betonową), za pomocą odpowiednich środków. Posługuje się ciemnymi, mocnymi plamami, rozprowadzając je gęsto i uzyskując efekt dominanty. Natomiast architektura jest malowana w sposób zdyscyplinowany - harmonia kierunków, trzymanie się zasad perspektywy, jasnoszare tony, subtelne i gładkie pociągnięcia pędzla, czynią z niej zupełnie kontrastowy wizerunek, w zupełności bierny wobec potęgi jaką okazuję się roślinność. Wszystkie te aspekty potwierdzają nie tylko wysoki poziom umiejętności plastycznych artysty, ale także szczególną świadomość w obrębie zależności form obrazowania. 


Wystawa prezentuje się bardzo przekonująco. Kompozycje o różnych i najczęściej wielkich formatach, przyciągają uwagę i nie pozostawiają widza obojętnego, ponieważ Jeschke zatrzymuje narastające napięcie między rywalizującymi siłami. Finał i jego efekt pozostawia do kontemplacji każdemu z nas. 


                                                                                                                                        Angelika Wierzba
                                                                                                                                                                                                                                                                                             


,,Renaturalizacja”, aula, Akademia Sztuk Pięknych, Wrocław, grudzień 2018.

You May Also Like

0 komentarze