PLANETOIDA 3836


Praca dyplomowa autorstwa Magdaleny Stachowiak pod tytułem ,,Planetoida (3836)” obecnie znajduje się w akademickiej Galerii „Za Szkłem”, wcześniej można było podziwiać ją w BWA na wystawie najlepszych prac dyplomowych studentów wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych.










„Planetoida 3836” jest połączeniem techniki kolażu przestrzennego i druku wklęsłego. Duża, zszarzała kartka na której została zbudowana kompozycja oprawiona jest w prostą drewnianą ramę. Układ geometrycznych figur na płaszczyźnie połączony z przestrzennymi, wyrazistymi przedmiotami, można przypuszczać umiejscowimy przypadkowo sprawia wrażenie nieskończoności, chaosu. Geometryczne elementy wychodzące poza zakres zadrukowanej płaszczyzny uprzestrzeniają dodatkowo prace. Artystka poprzez wysuniecie niektórych elementów na pierwszy plan uzyskuje nie spotykany efekt i zaciera granice miedzy przestrzenią, a płaską strukturą z jaką kojarzymy obraz. Losowe umieszczenie przedmiotów sprawia, że kompozycja staje się niepowtarzalna. Sama autorka mówi, że nie potrafiła by wykonać kopii, co jeszcze mocniej uzmysławia odbiorcy unikatowość oraz intuicyjność, z jaką ta praca musiała zostać wykonana.

Styl w jakim został stworzony kolaż najbardziej zbliżony jest do kierunku zwanego abstrakcją geometryczną. Operowanie figurami płaskimi, prostymi liniami jest decydujące w klasyfikacji pracy. Gama kolorystyczna zastosowana przez artystkę ogranicza się do kolorów podstawowych i czerni. Dominujące są figury czerwone wysunięte na pierwszy plan. Taką kolorystykę można odnaleźć w płótnach Kazimierza Malewicza. Najbardziej pokrewna występuje w dziele noszącym tytuł „Stroyuschiysya dom”. To właśnie ta kompozycja stworzona w 1915-1916 roku nasuwa się na myśl jako pierwsze skojarzenie.

Obraz utworzony przez Magdalenę Stachowiak sprawia wrażenie niezwykle przemyślanego. Daje odczucie paradoksalnie poukładanego chaosu, którym rządziła jedna przewodnia myśl. Cała spójna seria kolaży stworzonych przez młodą studentkę grafiki odnosi się do terminów ściśle powiązanych z astrologią, kosmosem. Autorka w swoich pracach przedstawia odległą, nieosiągalną dla nas przestrzeń, która od wieków inspiruje. Stara się przybliżyć systematycznie i powoli badaną tajemnice.  „Planetoida 3836” skłania do rozważań nad początkami istnienia, nad momentem biblijnego chaosu, od którego wszystko miało  się zacząć. Dynamizm kompozycji, jej lekkość uzyskane przez artystkę, są  kolejną indywidualną próbą oddania wcześniej „niewidzialnego” zawieszonego w przestrzeni nieporządku. Artystka prowadzi z oglądającymi dialog, chociażby poprzez nadanie sugestywnego tytułu, który odnosi się do konkretnej planetoidy, ponieważ tytułowe ciało niebieskie jest powszechnie znane jako Planetoida Lem.

Zofia Wiktorek 


„Planetoida 3836” Magdalena Stachowiak, 2018 r. 
Galeria  „Za Szkłem”

You May Also Like

0 komentarze