Foto - Odwilż


Odwilż. Według definicji słownika języka polskiego PWN wyraz ten oznacza: „ocieplenie w zimie, połączone z topnieniem śniegu".

Foto - odwilż. Tak zatytułowana została wystawa serii fotograficznej, która miała miejsce w galerio - kawiarni Macondo przy ul. Pomorskiej 19 we Wrocławiu. Zrealizowana była przeze mnie oraz Angelikę Wierzbę - jednocześnie twórczynie prac, której wernisaż odbył się 13 grudnia, 2018 roku. Obecnie jesteśmy studentkami II roku, 1. stopnia Mediacji Sztuki.

Odwilżyć. Niewątpliwie jednym z pierwszych skojarzeń z tym czasownikiem jest okres czasu związanego ze zbliżającą się wiosną. Przebiśniegi subtelnie wyłaniające się spod śnieżnej pierzyny, czy kałuże będące śladem po stopniałym śniegu... To miłe wspomnienia przychodzące na myśl o przedwiośniu. Zakwitły na nowo także fotografie przedstawiające osoby, które dobrze znamy lub wcale; bliskie nam lub zupełnie przypadkowe; przodków, znajomych i nieznajomych. Podczas „wiosennych porządków" zostały metaforycznie obmiecione z kurzu. Na bazie tego powstały fantazyjne kolaże i multiplikacje o nieco surrealistycznym wydźwięku.
Zainspirowane wierszem jednej z polskich ikon poezji dwudziestolecia międzywojennego - Marii Pawlikowskiej - Jasnorzewskiej, który był integralnym punktem odniesienia w procesie powstawania zdjęć, postanowiłyśmy przedstawić na nich sylwetki dawnych czasów, odkrywając je na nowo. Jest to swego rodzaju „przeniesieniem w czasie" ówczesnych zdarzeń z poszczególnych kadrów do teraźniejszości.

Hej, moje młode lata
 Hej, moje młode lata
 nie zobaczyły świata!
 Żyły w ciasnym ogrodzie,
 znały bratków aksamit,
 deszcz kwietnia, błoto grudnia
 i kamienie kamienic.


Zastanawiałyśmy się nad emocjami uchwyconych osób, nad tym jak sytuacje, w których się znajdowali ci ludzie, mogły wpłynąć na ich nastrój i mimikę twarzy w momencie wciśnięcia spustu migawki. Być może były to tylko przyklejone uśmiechy na potrzebę uzyskania „ładnego" ujęcia. Niewykluczonym jest też, że dane jest nam oglądać ich spontaniczne zachowanie, którego obraz został utrwalony w kliszy na zawsze. To z pewnością często nie dające spokoju pytania, gdy przyglądamy się jakimkolwiek portretom.
Foto - odwilż jest odtworzeniem zamrożonych w czasie fotografii. Tchnięcie w nie nowego życia, przywrócenie pulsu. Stworzenie przewrotnych historii i opowieści opartych na pozornych wrażeniach widniejących na zdjęciach znalezionych w starych albumach, by stać się jedynie etapem przejściowym jak przedwiośnie. Wstępem do kontynuacji zupełnie nowych poszukiwań...

Urszula Sowińska

Angelika Wierzba, Urszula Sowińska, Foto – odwilż, Macondo, 
13 grudnia – 9 stycznia, Wrocław 2019.

You May Also Like

0 komentarze