RECENZJA WYSTAWY
16 maja 2019 roku na I piętrze Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu została otwarta wystawa zbiorowa bez tytułu. Wzięli w niej udział studenci II, III, IV i V roku z wydziału Malarstwa i Rzeźby.
Na wystawie zostały zaprezentowane prace Urszuli Madery, Emilii Dudziec, Jędrzeja Sierpińskiego, Aleksandry Tracz z V roku; Eleny Yarovej, Jakuba Wojtyniaka, Jolanty Różyckiej z IV roku; Karoliny Wojdyły, Sebastiana Milewskiego, Natalii Graki z III roku oraz Wiktorii Dynowskiej, Angeliki Wierzby, Weroniki Mikulskiej z II roku.Metafizyka spotyka się tam z transcendentalnym, wewnętrznym spokojem i strefą komfortu osobistego, graniczy z problemami społecznymi i retorycznymi pytaniami. Oczy zwrócone są w stronę prac tych, którzy odważyli się wziąć pod uwagę zjawisko współistnienia codziennego i niezwykłego, osobistego i społecznego, romantyki i trywialności – wszystkim tym, co otacza nas w ciągu całego życia. Artyści wyrazili w swoich pracach z doświadczenia licznych aktów poznania.
Fot. Anastasiya Cherepanova. |
Główną cechą tej wystawy jest to, że pozwala zaangażować widza dzięki interaktywności instalacji. Przesyłanie obrazów tylko przez szereg wizualnych bodźców daje możliwość pełnego zanurzenia się w dzieło. Sztuka ta zaciera granice między realnym i wirtualnym. Widz może mieć wpływ na instalację, a użytkownik przestaje być biernym widzem. Istota polega na tym, aby maksymalnie przyciągnąć uwagę przechodzącego obok. Innym sposobem przekraczania granic różnych rzeczywistości jest fizyczny kontakt widza z tłem. Przykładem takiego zjawiska jest praca Jakuba Wojtyniaka „Mysl matematycznie”. Od ruchów i ilości osób zależy praca mechanizmu. Praca wydaje się prosto skonstruowana, ale jak głęboki jest postawiony przed człowiekiem w sens oryginału: wystający drut za granice płótna i pełna temperamentu faktura w drugiej części pracy. Sugerując nam jakby z ironią, że ludzkie myśli nie zawsze jest jasne. W pamięć zapada praca Urszuli Madery „Specific Lines”, który przedstawia cztery kwadraty, które układają się w jedną pracę. To wejście w geometryczną przestrzeń, otwierasz, a tam – niekończące się wariacje. Cała absurdalność sytuacji w tej pracy leży w wolności form, dzięki użytej przez autorkę bieli.
Fot. Anastasiya Cherepanova. |
Wystawa ta pokazuje, że media są aktywnie wdrażane w obszar kultury, tworzą nowe spojrzenie na sztukę - wszystkie jej formy obecnie są przekształcane: malarstwo zaczyna żyć w video-arcie. Prace, które także używają cech technologii multimedialnych i koncepcji transmisji ruchu w sztuce stały się ważnymi elementami współczesnego artystycznego procesu, a dźwięk i wideo zajmuje znaczące miejsce w sztuce współczesnej. Obiekty sztuki nie są do siebie podobne i różnią się różnorodnością tematów. Wszystkie one jednak połączone są dzięki podobnej idei. Artyści na wystawie starają się przekazać widzom swoje postrzeganie świata, wykorzystując nowe media i tworząc obrazy.
Sztuka aktualizuje się nie tylko wizualnym oddziaływaniem na zwiedzających, ale dochodzą do tego aspekty psychologiczne. Pojawia się nowe doświadczenie percepcji. Sztuka jest coraz bliżej, w niektórych przypadkach nawet pozwala dostać się do pewnego stylu. Przestaje być statyczna, nie stoi w miejscu. Dzieła malarstwa są stale modyfikowane. Jednak w pewnym stopniu wyprzedza czas, bardzo często jest niezrozumiała i budzi wiele pytań.
Fot. Anastasiya Cherepanova. |
Wydaje się, że aby w pełni zrozumieć koncepcję wystawy było za mało informacji w opisach dotyczących prac. Wystawa wymaga rozważnego myślenia i uważnego czytania, a niedoświadczony odbiorca, który niewiele wie o sztuce, napotyka szereg trudności podczas próby urzeczywistnienia idei, które niosą w sobie kilka obiektów sztuki. Nie zaszkodziła obecność w sali mediatorów, którzy byli pośrednikami między przestrzenią wystawową a gośćmi. Zauważyłam też, że niektóre prace gubiły się na tle innych. Wiele prac było widowiskowych, oryginalnych. Nie tylko zachwycajały i zadziwiały, ale skłaniajały do myślenia. Było w nich odzwierciedlenie koncepcji nowej sztuki. Rozwój poszerza możliwości sztuki, granica między obserwatorem a obiektem topi się, staje się prawie niewidoczna.
Anastasiya Cherepanova
Urszula Madera, Emilia Dudziec, Jędrzej Sierpiński, Aleksandra Tracz V rok; Elena Yarovej, Jakub Wojtyniak, Jolanta Różyckieja IV rok; Karolina Wojdyła, Sebastian Milewski, Natalia Grak III rok oraz Wiktoria Dynowska, Angelika Wierzba, Weronika Mikulska II rok.
Wystawa bez tytułu na I piętrze Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu,
16.05.2019 - 23.05.2019.
0 komentarze