Piękne okoliczności zimowej, izerskiej przyrody i studenci Mediacji Sztuki
Tak możemy w skrócie opisać to co wydarzyło się
12 stycznia 2019 roku w Przecznicy. Bajkowe krajobrazy, wyglądające niczym scenografia
do przedstawienia o królowej śniegu, przepiękny przedwojenny budynek pensjonatu
Haus Bergfrieden – dziś Art Pension oraz studenci Mediacji Sztuki: Michalina
Staniszewska, Łukasz Kwiliński, Jagoda Kolanus.
Plakat Michalina Staniszewska. |
12 stycznia w Przecznicy studenci Mediacji
Sztuki na Akademii Sztuk Pięknych im. E. Gepperta we Wrocławiu przy współpracy
z Fundacją Propagandy Sztuki, w ramach praktyk studenckich, otworzyli wystawę Tożsamości.
Piękne wnętrza przedwojennego pensjonatu wybudowanego przez Gerharda Schultza w
1935 roku stały się gościnną przestrzenią dla dorobku artystycznego młodych
twórców. Michalina Staniszewska, Łukasz Kwiliński i Jagoda Kolanus zaprezentowali swoją odpowiedź na
zagadnienie tożsamości.
Przez pryzmat własnej twórczości zaprezentowali swoje
interpretacje tego zagadnienia. Michalina Staniszewska zaprezentowała zbiór
prac wykonanych w technice grafiki komputerowej, w której porusza się bardzo
biegle co można był bez trudu stwierdzić po prezentowanych przez nią
realizacjach. Oprócz tego pojawiło się jedno płótno jej autorstwa w technice
malarskiej, które było częścią cyklu poświęconego tematyce kolorów tęczowej
flagi Gilberta Bakera. Cykl opowiadał historie
kolorów tęczowej flagi poprzez wizerunki tygrysów, które swoimi cechami
reprezentowały to co wiążę się dla artystki z ideologią pracy Bakera.
Łukasz Kwiliński znany katedrze Mediacji Sztuki jako pasjonat teatru zaprezentował gościom wystawy cykl
fotografii inscenizowanych zatytułowanych przez niego Nieobecność.
Zdjęcia w formatach 50x70 cm oraz kwadraty około 25x25 cm, w
monochromatycznych, czarno-białych barwach przedstawiały autoportery artysty
przepuszczone przez jego autorskie spojrzenie, niczym filtr, na zagadnienie
nieobecności. Patrząc na nie obserwujący mogli doświadczyć swoistego oderwania,
odrzeczywistnienia, nieobecności. Melancholijne czarno-białe fotografie
skłaniały do refleksji do wielu pytań, które goście wernisażu zadawali
artyście. Oprócz fotografii Kwiliński wystawił również dwa płótna utrzymane w tej
samej monochromatycznej kolorystyce o wymiarach 100x70 oraz 50x70. Pomimo dość
akademickich wymiarów obrazy na pewno nie były przeciętnymi studiami, a
poruszającymi wizjami artysty.
Fot. Łukasz Kwiliński. |
Jagoda Kolanus zaprezentowała
natomiast kilka cyklów ze swojego dorobku. Pojawiły się prace fotograficzne,
malarskie, grafika warsztatowa, a nawet cykl kolaży. Pokazany został między
innymi cykl fotografii poruszający zagadnienie zamiany miejscami. Artystka na
bazie własnych portretów przeistoczyła siebie w figurę maryjną. Oprócz tego
osoby, które przybyły na wystawę mogły oglądać płótna Kolanus, na których
zostały poruszone tematy samoakceptacji własnej cielesności. Pracą, która
również przykuwała wzrok był dyptyk fotograficzny w monochromatycznych
czerwonych odcieniach. Prezentował on zestawienie elementów natury, z których
autorka stworzyła swoiste instalacje. W formach, które powstały z takiego
zabiegu można było dopatrywać się pewnych symboli. Na pierwszej realizacji
mogliśmy dostrzec kształt, których przynosił nam na myśl koronę cierniową,
natomiast forma z drugiej pracy mogła nam sugerować ludzki, kobiecy sutek.
Całość tworzyła intrygującą grę symboliczną.
Fot. Łukasz Kwiliński. |
Dzięki uprzejmości Olgierda
Pikiewicza oraz Joanny Fajge, założycieli Fundacji Propagandy Sztuki, artyści dostali szansę na promocję własnej
twórczości w tak ciepłym i pełnym niesamowitej historii miejscu, jakim jest Art
Pension. Także odwiedzający wernisaż goście mieli okazje poznać to klimatyczne
miejsce wypełnione secesyjnymi meblami i pamiątkami. Chociaż pogoda nie była
najprzyjemniejsza, gdyż śnieg na zewnątrz sięgał 30 cm wysokości, a
mróz nie dawał za wygraną, frekwencja zainteresowanych młodą sztuką nie
zawiodła.
Jagoda Kolanus
Wernisaż wystawy Tożsamości odbył się 12 stycznia 2019 roku w Art Pension w Przecznicy.
0 komentarze