Grafika jako psychoza

„Klatka z łez - plakaty” to pokonkursowa wystawa studentów wrocławskiej ASP, towarzysząca premierze spektaklu o tym samym tytule. Odbywa się na czwartym piętrze budynku Akademii na ul. Traugutta w galerii wydziału Grafiki i Sztuki Mediów „Poster Box”. Na wystawie czasowej prezentowanych jest 13 plakatów wykonanych w różnych technikach.

Spektakl „Klatka z łez” wystawiany na deskach Wrocławskiego Teatru Tańca jest inspirowany pracami brytyjskiej dramatopisarki Sarah Kane – „Psychoza 4.48” oraz „Łaknąć”. Sarah Kane była kontrowersyjną autorką, której twórczość oscylowała wokół tematyki śmierci, przemocy, seksu i chorób psychicznych. Oba dramaty utrzymane są w stylu literackim strumienia świadomości. Tytuł spektaklu nawiązuje do godziny, o której cierpiąca na depresję autorka często przebudzała się nad ranem. Sztuka zawiera wiele wątków autobiograficznych, nawiązując do osobistych doświadczeń autorki z chorobą psychiczną, a bohaterem sztuki jest osoba cierpiąca na depresję. „Psychoza 4.48” była ostatnim dziełem Sary Kane. Premiera spektaklu odbyła się półtorej roku po samobójczej śmierci pisarki.

Dramatyzm sztuki i życia osobistego Sary Kane wydaje się znajdywać swoje odbicie w niektórych z prac prezentowanych na wystawie. Część z nich nawiązuje wizualnie do tematyki tańca i cielesności, a większość utrzymana jest w poważnej, stonowanej kolorystyce, która współgra z ciężarem prac autorki.

Plakat Agnieszki Piotrowskiej.

Tak jest w przypadku pracy Agnieszki Piotrowskiej, której plakat waygrał konkurs i stał się obrazem reklamującym spektakl. Studentka umiejętnie łączy śmiałe kolorowe liternictwo z fotografią utrzymaną w monochromatycznej kolorystyce. Postać kobiety zawieszona jest na tytule spektaklu, a jej twarz schowana jest za typografią. Dodatkowym atutem pracy jest powtarzalność czerwonego koloru w prawym dolnym rogu obrazu. Postać kobiety ciągnięta jest za nogi przez ręce wychodzące spoza kadru. Może być to nawiązanie do chorób psychicznych, które metaforycznie ciągną cierpiących w dół. Schowana twarz i wyciągnięte ręce również zdają się oddawać stan mentalny bohaterów prozy Sary Kane. Całość plakatu tworzy wysmakowaną i wyważoną kompozycję dobrze korespondującą z tematyką spektaklu.

Część artystów prezentujących swoje prace na wystawie postanowiła oprzeć się jedynie na typografii. Maria Zwolińska wykonała śmiały monochromatyczny projekt, w którym dramatyczne pociągnięcia białą farbą układają się w tytuł przedstawienia. Ekspresja liternictwa wydaje się korespondować z dramatycznym wydźwiękiem spektaklu. W projekcie plakatu Marii Zwolińskiej dodatkowe obrazy zaburzałyby kompozycję i stanowiłyby niepotrzebną konkurencję dla malarskiego liternictwa. W tym przypadku tytuł namalowany odręcznie broni się sam.

Fot. Alicja Szypula.


Zarówno jak u Marii Zwolińskiej, w projekcie Weroniki Przybyło na pierwszy plan wysuwa się liternictwo. Plakaty jednak, pomimo podobieństw w doborze środków formalnych i ograniczenia kolorystyki do czerni i bieli, nie konkurują ze sobą, a stanowią dwie, zupełnie autonomiczne kompozycje. W kontrze do ekspresji projektu Marii Zwolińskiej, Weronika Przybyło postawiła na bardziej geometryczny krój liter. W jej pracy litery dosłownie stają się tytułową klatką, a każda linia wydaje się być precyzyjnie odmierzona.


Fot. Alicja Szypuła.

Aleksandra Przekocińska to jedna z niewielu artystek biorących udział w wystawie, która podjęła temat konkursu za pomocą ilustracji. Jej plakat złożony jest z czterech segmentów przedstawiających twarz kobiety zakrywaną dłońmi ułożonymi w różnych układach. Ilustracja Aleksandry Przekocińskiej również może być interpretowana jako odbicie stanów psychicznych opisywanych przez Sarę Kane. Kolorystycznie całość utrzymana jest w odcieniach szarości, z wyjątkiem czerwonych akcentów w postaci liternictwa oraz ust bohaterki.


Fot. Alicja Szypuła.

Poprzez mnogość technik używanych przez studentów i dobór środków formalnych wystawa oprócz dostarczania wrażeń estetycznych przybliża zwiedzającym najnowsze trendy w zakresie projektowania graficznego. Zbiór prezentowany w galerii Poster Box udowadnia, że w tematyce projektowania plakatu wciąż jest miejsce na świeżość i oryginalność, a studenci umiejętnie łączą osiągnięcia polskiej szkoły plakatu z nowoczesnymi technikami obróbki komputerowej.

Spoglądając całościowo na wystawę, ciężko nie zauważyć, że na ekspozycji dominują plakaty utrzymane w gamie monochromatycznej, niekiedy tylko przełamywanej odcieniami czerwieni lub błękitu. W galerii nie znajduje się ani jedna w pełni kolorowa praca, co może być równie dobrze skutkiem wpływu tematyki spektaklu na artystów, jak i odpowiedzią na trendy panujące obecnie w dziedzinie projektowania graficznego. Z łatwością można również zaobserwować dążenie do coraz mocniejszego uproszczenia formy, co w dzisiejszych czasach jest szczególnie popularnym zabiegiem. Niewątpliwie dramatyzm życia i twórczości pisarki miał wpływ na stonowaną kolorystykę i poważną formę plakatów. Studenci stanęli przed niełatwym zadaniem, ale podjęli trudną z tematykę z lekkością i szacunkiem.


Akademia Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu jest Partnerem Wrocławskiego Teatru Tańca.






Alicja Szypuła














You May Also Like

0 komentarze